1. Grupa: VII2. Data: Prowadzący: Małgorzata Wajs4. Miejsce: sala zabaw, kuchnia przedszkolna5. Temat: Złotowłosa i trzy misie6. Cele:- wdrażanie do kulturalnego zachowania się podczas przedstawienia- kształtowanie nawyku kulturalnego zachowania się podczas spożywania posiłku- utrwalenie nazw kolorów7. Pomoce: teatrzyk z naklejonymi obrazkami (miski, krzesła, łóżka, choinki), maskotki: 3 misie i lalka, magnetofon, płyta CD, obrus, taca, 4 serwetki, 4 miski, 4 łyżki, garczek, duża łyżka, rękawica kuchenna, sylwety kukiełek, kijki, taśma Przebieg spotkania:* Teatrzyk w wykonaniu nauczyciela "Złotowłosa i trzy misie". Wspólne zaśpiewanie piosenki "Jadą, jadą misie". Zadawanie pytań dotyczących obejrzanej bajki.* Przyjęcie u Złotowłosej: nakrywanie do stołu dla 4 maskotek.* Wycieczka do przedszkolnej kuchni po budyń na przyjęcie.* Nakarmienie maskotek, zbieranie naczyń według kolorów.* Wykonanie sylwet kukiełek do zabawy w teatrzyku - kolorowanie kredkami.* Zabawy dowolne w kąciku teatralnym.
Przyjechały do boru, narobiły rumoru. Jadą, jadą misie, tra la la la la, Śmieją im się pysie, cha cha cha cha cha. A misiowa jak może, prędko szuka w komorze, Plaster miodu wynosi, pięknie gości swych prosi. Jadą, jadą misie, tra la la la la, Śmieją im się pysie, cha cha cha cha cha. Zjadły misie plastrów sześć. I wołają
Uczestnicy: Złotowłosa, trzy misie (mam, tata i synek), narrator – 5 osóbRekwizyty: domek, trzy miotły – mała, średnia i duża; stolik + nakrycie ( trzy filiżanki – mała, średnia i duża); trzy krzesła – małe, średnie i duże; imitacja trzech łóżek – małe, średnie i duże; piłka; płyta z linia melodyczną piosenki Narrator 1:Jest to opowieść o pewnej małej dziewczynce, która nazywała się Złotowłosa. Była bardzo ciekawa świata i cały czas spędzała poza domem, wędrując po okolicy. Pewnego dnia zauważyła w lesie śmieszny dom, okrągły jak grzybek./Złotowłosa spaceruje, zbiera kwiatki do koszyczka..., aż tu nagle zauważa domek..., podchodzi do domku.../Złotowłosa:Puk! Puk! Puk! Puk!Nikt nie odpowiada...czy jest ktoś w domu?Ale co to? Drzwi SA otwarte...Któż może tu mieszkać?...Narrator 1:No proszę! Drzwi były otwarte! Złotowłosa postanowiła wejść do środka. Dom był pusty, ale wszystko w kuchni było posprzątane. O ścianę oparte były trzy miotły: duża, średnia i mała... /Złotowłosa ogląda miotły, tańczy z mała miotłą/ Narrator 2:Któż mógł tu mieszkać? Na stole stały trzy filiżanki z gorącą czekoladą: duża, średnia i mała. Złotowłosa była bardzo głodna, więc spróbowała czekolady. W dużej filiżance była za gorąca, w średniej – za zimna. Dziewczynka wypiła czekoladę z małej filiżanki, bo czekolada w niej była taka, jak trzeba./Złotowłosa siedzi przy stoliku i próbuje czekoladę z kolejnych filiżanek; wypija z tej najmniejszej wskazując ręką na brzuchu, że jest wyśmienita/Narrator 2:Przed kominkiem stały trzy krzesła: duże, średnie i małe. Wskoczyła na to duże, odbiła się na średnie, wreszcie usiadła na malutkim. I nagle bum! – krzesełko się złamało!/Złotowłosa siada na każdym krześle, na końcu spada na podłogę z małego krzesła zadzierając nogi do góry/Narrator 3;W pokoju na piętrze stały trzy łóżka: duże, średnie i małe./Złotowłosa idąc dalej zauważyła łóżka/Złotowłosa:Które by tu wybrać?/Złotowłosa kładzie się na każdy łóżku/Narrator 3:Złotowłosa wypróbowała wszystkie. Największe było zbyt miękkie, średnie niewygodne, najmniejsze Całkiem wygodne – może nie tak wygodne jak moje, ale prawie! Myślę, że na minutkę się położę... A,a,a,a,a... /ziewnęła sennie/Narrator 3:Dziewczynka położyła się i natychmiast zasnęła. Spała tak głęboko, że nie usłyszała wracających gospodarzy. Była ich trójka. Trzy niedźwiedzie, które poszły po miód na śniadanie. Jeden niedźwiedź był duży, drugi średni, trzeci mały: byli to tata, mama i ich synek/Idą trzy niedźwiedzie śmiejąc się w głos, mama z tata idą trzymając się pod rękę, a mały niedźwiadek biega dookoła rodziców, przechodzi na czworakach pomiędzy nimi.../Tata miś:Szybko! Ktoś jest w naszym domku.../Tata miś podbiega do domku/Mama miś:Bądźmy ostrożni. Drzwi są otwarte, musieli przyjść złodziejeTata miś:A niech to! Kto to zrobił? / Tata miś zauważa rozrzucone miotły, rozlaną czekoladę na stoliku...; Misie podchodzą do stolika.../Tata miś:Kto pił z mojej filiżanki?Mama miś:Kto pił z mojej filiżanki?Mały miś:Kto pił z mojej filiżanki i wszystko wypił?/Mały miś płacze; Nagle misie zauważyły swoje krzesełka, podchodzą do nich.../Tata miś:Kto siedział na moim krześle?Mama miś:Kto siedział na moim krześle?Mały miś:Kto siedział na moim krześle i je złamał?Narrator 4:Mały niedźwiadek zaczął płakać, kiedy znalazł swoje rozwalone krzesło./ Tata miś podaje synkowi chusteczkę do otarcia łez...Misie wchodzą do sypialni, stają nad łóżkami.../Mama miś:Mój Boże! Ktoś leżał w naszych łóżkach! Mały miś:A w moim nadal ktoś jest! To na pewno bandyta! Narrator 4:Zamiast złodzieja, zobaczyli Złotowłosą. I to ona się przeraziła! Niedźwiadek był zachwycony; z mała dziewczynką jest jeszcze przyjemniej się bawić niż z siostrą!Złotowłosa:Kto to? Co to? Gdzie ja jestem?Narrator 4:Zawołała Złotowłosa, budząc się gwałtownie. Przestraszywszy się groźnych spojrzeń pochylonych nad nią niedźwiedzi, najpierw podciągnęła kołdrę pod samą brodę. A potem wyskoczyła z łóżka i pędem zbiegła na dół po uciekać z tego domu! Trzeba uciekać!/Złotowłosa krzyczy wyskakując z łóżka i ucieka.../Mały miś:Nie uciekaj! Wracaj! Już się na Ciebie nie gniewamy.../mały miś wykrzykuje za nią, po czym goni Złotowłosą./ Narrator 5:I tak wszystko dobrze się skończyło. Od tego czasu Złotowłosa stała się grzeczną dziewczynką. Często odwiedzała niedźwiedziątko, a także zapraszała je do siebie. Także niedźwiadek nauczył się bawić ze Złotowłosą i zwierzętami zwierzętami z lasu. Na zawsze stali się dobrymi przyjaciółmi./ Złotowłosa zatrzymuje się i zaczyna bawić się z małym misiem- tańczą, rzucają do siebie piłkę...śmieją się głośno/Wszyscy aktorzy stają razem, podają sobie ręce i śpiewają piosenkę: Bo przyjaciel, bo przyjaciel przecież, bardzo ważny w życiu jest. To jest pewne, rzecz to oczywista, przyjaciela warto mieć. 2x /to refren piosenki pt „Kolega z przedszkola” Śpiewające Brzdące/
Cal gruby. długi trzy cale, W każde z makowych ziareczek Wbij mi takie. trzy bratnale". Mefistofil duchem skoczy, Konia czyści, karmi, poi, Potem bicz z piasku utoczy I już w gotowości stoi. Twardowski dosiadł biegusa, Próbuje podskoków, zwrotów, Stępa, galopuje, kłusa, Patrzy, aż i gmach już gotów. No! wygrałeś, panie bisie;
Bajki po polsku dla dzieci za darmo! Jadą, jadą misie, tra la la la la, śmieją im się pysie, cha cha cha cha cha, przyjechały do lasu, narobiły hałasu, przyjechały do boru, narobiły rumoru. Jadą, jadą misie, tra la la la la, śmieją im się pysie, cha cha cha cha cha, a misiowa jak może, prędko szuka w komorze, plaster miodu wynosi, pięknie gości swych prosi. Jedzą, jedzą misie, mniam, mniam, mniam, mniam, mniam śmieją im się pysie, cha cha cha cha cha, Zjadły wszystkich plastrów sześć i wołają: „dajcie jeść!” Zjadły wszystkich plastrów sześć i wołają: „dajcie jeść!” Zjadły wszystkich plastrów sześć i wołają: „dajcie jeść!” Zjadły wszystkich plastrów sześć i wołają: „dajcie jeść!” Zjadły wszystkich plastrów sześć i wołają: „dajcie jeść!” Jadą, jadą misie. Jadą, jadą misie. Najpiękniejsze polskie kołysanki i utwory dla dzieci w znakomitym wykonaniu. Dzięki tej składance ukołysanie dziecka do snu jest łatwiejsze niż można to sobie wymarzyć. 1. Stary niedźwiedź, 2. Był sobie król, 3. Pluszowe niedźwiadki, 4. Kotki dwa, 5. Jadą misie, 6. Złotowłosa królewna, 7. Dorotka, 8. Zachodźże słoneczko, 9. Słoneczko już…, 10. Siwa chmurka. — Subskrybuj Więcej piosenek Dołącz do nas na Google+ (327)
Bajka relaksacyjna dla dzieci "Misia sen" Był ciepły, słoneczny dzień. Mały Miś Lulek siedział w klasie i patrzył przez okno na otaczający szkołę las. A ten las był ogromny, wielkie, stare dęby, wysokie sosny, paprocie zaglądające w każdy zakamarek. Miś patrzył na te ogromne drzewa i sam nie mógł uwierzyć, że rosną takie wysokie i się nie