Aby przygotować roztwór z drożdży piekarskich do oprysków, bierzemy 100 g drożdży piekarskich i rozpuszczamy w 0,5 litra mleka 3,2%, a następnie rozcieńczamy roztwór 10 litrami wody. Do roztworu możemy dodać około 1 łyżki płynnego szarego mydła, aby ciecz lepiej utrzymywała się na liściach.Tak przyrządzonym preparatem
Jakie kwiaty można podlewać drożdżami?Co ile podlewać drożdżami?Jak podlewać kwiatki drożdżami?Jak przygotować drożdże do oprysku?Jak zrobić nawóz z drożdży?Czy drożdżami można podlewać róże?Jak podlewanie pomidorów drożdżami?Dlaczego warto pić drożdże?Co można pryskać drożdżami? Nawóz z niesfermentowanych drożdży – kostkę drożdży należy umieścić w wiaderku z wodą i rozpuścić dokładnie mieszając. Po około godzinie nawóz jest gotowy do użycia. Nadaje się do stosowania od wiosny do końca lata. Można podlewać nim zarówno siewki, jak i starsze kwiaty można podlewać drożdżami?Nawóz z fermentowanych drożdży nadaje się do szerszego wykorzystania, np. podlewania drzew, krzewów owocowych i roślin ozdobnych. Nawóz z drożdży najlepiej stosować na wiosnę, w czasie sadzenia siewek, a także późnym latem podczas sadzenia ile podlewać drożdżami?Nawóz z drożdży można stosować przez cały sezon (nie częściej niż co 2 tygodnie), a najlepsze efekty przynosi stosowany głównie wiosną i pod koniec lata. Do przygotowania nawozu drożdżowego najlepiej używać miękkiej wody, podlewać kwiatki drożdżami?100-gramową kostkę drożdży rozkrusz do miski i zalej ją 10 l ciepłej wody. Dokładnie wymieszaj, po godzinie roztwór jest gotowy do użycia. Podlewaj taką mieszanką swoje rośliny doniczkowe 2-3 razy w przygotować drożdże do oprysku?Aby przygotować oprysk z drożdży na ogórki i pomidory, wystarczy jedną 100g kostkę drożdży piekarskich rozpuścić w 10 litrach wody. Po dokładnym rozpuszczeniu drożdży mikstura jest gotowa aby wlać ją do opryskiwacza. Ważne jedynie aby użyć drożdży świeżych, sprzedawanych w zrobić nawóz z drożdży?Jak zrobić nawóz z drożdży Aby uzyskać nawóz wystarczy zalać rozdrobnioną kostkę świeżych drożdży piekarskich (zwykle ok. 100 g) dziesięcioma litrami ciepłej lub letniej wody, dokładnie wymieszać i odstawić na ok. 1 godzinę. Po tym czasie nawóz jest już gotowy do użycia i nie wymaga można też raz na miesiąc podlewać niefermentowanym nawozem z drożdży piekarskich, który dobrze wpłynie na ich wzrost i rozwój systemu korzeniowego (rozdrobnioną kostkę świeżych drożdży piekarskich miesza się z 10 litrem letniej i odstawia na ok. 1 godzinę, nie wymaga rozcieńczenia).Jak podlewanie pomidorów drożdżami?Wystarczy rozpuścić 10 dkg drożdży w 10 litrach ciepłej wody i odstawić na godzinę. Tak przygotowany roztwór może być od razu używany do podlewania roślin. Nie musisz mieszać go ponownie w stosunku 1:10, jak w przypadku nawozu warto pić drożdże?Picie drożdży poprawia stan skóry, włosów i paznokci. Ze względu na zawartość w drożdżach witaminy A, C, z grupy B oraz składników mineralnych takich jak żelazo, cynk i magnez przyrządzony z nich napój drożdżowy wzmacnia również odporność, redukuje zmęczenie, odżywia, koi nerwy i poprawia można pryskać drożdżami?Oprysk z drożdży najczęściej stosowany jest do ochrony pomidorów, ogórków i truskawek przed zarazą ziemniaczaną, mączniakiem lub szara pleśnią. Jednak warto stosować go na wszystkie rośliny na działce i w ogrodzie.Drożdże najlepiej pracują jednak w temperaturze około 25-30° C; stres osmotyczny. Wysokie stężenia, jak nap 25% wag./obj., czyli po prostu gęste zaciery również wywołują utrudnienia w pracy drożdży; stres oksydacyjny. Wiele metabolitów fermentacji ma działanie utleniające zagrażające żywotności drożdży; stres etanolowy.Liczba postów: 23 Liczba wątków: 1 Dołączył: 08 2010 Lokalizacja: Kwidzyn Mój dziadek robi wino od bardzo dawna. Pamiętam jak kiedyś posmakowałem tego wina i mnie w środku rozgrzało. W wieku 16 lat zrobiłem wino z czerwonych porzeczek z drożdżami piekarskimi. Wino pracuje w balonie już trzeci rok. Co sądzicie o tych drożdżach? Czy ktoś kiedyś tak robił? Co o tym sądzicie? Liczba postów: 449 Liczba wątków: 8 Dołączył: 10 2008 Lokalizacja: Kielce / Masłów - drożdże piekarskie są do chleba NIE do wina - robił raz i więcej nie spróbował - wina się nie robi na drożdżach piekarskich, Poza tym fragment "wino pracuje w balonie już trzeci rok" mie zabił Trzy lata bulka? I ciągle poziom cukru spada? Liczba postów: 388 Liczba wątków: 8 Dołączył: 08 2010 Lokalizacja: Mała mieścina w woj. Pomorskim Nastrój: Mówię że coś tu nie gra od samego początku Chyba że to kilka drożdży ( gang) który zabił kolegów bo nie lubi się dzielić i sami przez trzy lata konsumują cukier Ustawili się na całe życie Liczba postów: 23 Liczba wątków: 1 Dołączył: 08 2010 Lokalizacja: Kwidzyn Nie mam cukromierza, ale wino już 3 rok bulka. Jest już bardzo mocne. Napisałem ten temat bo nigdzie na forum nie mogłem nic o takim sposobie wina znaleźć. Wino było nastawione w lipcu 2008 roku. Więc juz 3 rok pracuje. Możecie się śmiać z tego co zrobiłem, ale jestem początkującym i opisuje moje obserwacje. Liczba postów: Liczba wątków: 12 Dołączył: 08 2008 Lokalizacja: Poznań/Plewiska/Gawrony Nastrój: będzie pan zadowoloooony:-))) Wino jeszcze pracuje? 3 lata? czy tylko stoi i dojrzewa? Drożdże jak drożdże, sam piszesz że piekarskie zatem do pieczywa, chleba, placka, bułek itp. Kiedyś bardzo dawno temu trudno było o drożdże szlachetne i robiło się na drożdżach piekarniczych. Teraz dostęp do drożdży szlachetnych jest powszechny, do pożywek również o innych akcesoriach nie wspominam. Za tym idzie polepszenie jakości Wina, wydobywanie odpowiednich aromatów i przy zachowaniu odpowiedniej technologii oraz higieny możemy otrzymać bardzo dobrej jakości wino. Z pewnością lepszej jakości niż to robione na drożdżach piekarniczych na żywioł. pozdrawiam i witaj na forum uzupełnij profil o miejscowość Liczba postów: 388 Liczba wątków: 8 Dołączył: 08 2010 Lokalizacja: Mała mieścina w woj. Pomorskim Nastrój: michael - czy wino pracuje czy nie określa się za pomocą spadającego cukru. Bulkać czasem może mimo iż wino nie pracuje. Są tego różne powody opisane gdzieś na forum. Ale nie żeby ponad 2 lata. A jak często bulka? Liczba postów: 23 Liczba wątków: 1 Dołączył: 08 2010 Lokalizacja: Kwidzyn Pracować pracuje na pewno ponieważ jak nalałem do butelki i zostawilem na pare dni po odkręceniu mozna było usłyszeć ,,psss" Nie wiem jak czesto bulka ponieważ wino stoi u dziadka,a nie chodzę do niego codziennie i nie mierzyłem. Jak się pytałem dziadka kiedy będzie mozna zlac wino to powiedział mi że nie wie bo cały czas pracuje i aż sam się dziwi ze tak dlugo. Liczba postów: Liczba wątków: 12 Dołączył: 08 2008 Lokalizacja: Poznań/Plewiska/Gawrony Nastrój: będzie pan zadowoloooony:-))) A ile razy zlewałeś Wino z nad osadu? Czy w ogóle jest na dnie osad jeszcze? W jakiej temperaturze stoi balon z winem? Czy czuć jeszcze drożdże? Liczba postów: 16 Liczba wątków: 0 Dołączył: 08 2010 Lokalizacja: Skierniewice Nastrój: zawsze :D Liczba postów: 23 Liczba wątków: 1 Dołączył: 08 2010 Lokalizacja: Kwidzyn Wino zlewałem 3 razy. Osadu nie widziałem bo balon stoi w koszu i nie patrzałem. Balon stoi w piwnicy czyli niecałe 20 C. Ja osobiście drożdży nie czuje. Liczba postów: 449 Liczba wątków: 8 Dołączył: 10 2008 Lokalizacja: Kielce / Masłów A czy to wino jest słodkie w smaku? Liczba postów: 23 Liczba wątków: 1 Dołączył: 08 2010 Lokalizacja: Kwidzyn Wino jest lekko słodkie ale bardziej takie kwaskowe i czuć, że jest mocne. Nic więcej o smaku nie mogę powiedzieć. Liczba postów: 63 Liczba wątków: 3 Dołączył: 06 2010 Lokalizacja: Tychy ja bym rzucił paczkę aktywnych PDM, i poczekał albo od razu piro, a potem do butelek i zacząć robić coś według reguł. Liczba postów: 449 Liczba wątków: 8 Dołączył: 10 2008 Lokalizacja: Kielce / Masłów Widzisz, robisz wino już trzeci rok i jeszcze, według tego co piszesz jest w trakcie cichej fermentacji. Gdybyś użył drożdży winiarskich wino mniej więcej po roku byłoby już w butelkach. Albo już by go nie było, bo byś wypił prosto z balona, a do butelkowania zachowałoby się parę litrów ( mi się tak zdarza ) . A tak to sobie poczekasz jeszcze parę latek A tak na poważnie jak jest mocne to zatrzymaj fermentacje pirosiarczanem i jak się sklaruje do butelek. Ale moim zdaniem szkoda butelek, trzeba wypić czym prędzej i zwolnić balon na następne. Liczba postów: 388 Liczba wątków: 8 Dołączył: 08 2010 Lokalizacja: Mała mieścina w woj. Pomorskim Nastrój: (31-01-2010, 13:02)widget napisał(a): Baartoo jeżeli zgłębisz swoją wiedzę przez czytanie literatury i zapoznasz się z doświadczeniami wielu winiarzy z forum. To dowiesz się, że zarówno na drożdżach dzikich jak i na piekarskich można przeprowadzić fermentację alkoholową. Jednak wina otrzymane bez dodatku jakichkolwiek drożdży są nieprzewidywalne. Fermentacja może przebiegać prawidłowo do 16% lub zatrzymać się bez powodu na 6-8% zawartości alkoholu. Drożdże piekarskie natomiast pozostawiają silne aromaty drożdżowe, których pozbycie się wymaga czasu i dlatego po 30 latach winko jest takie dobre. Jeżeli zastosowałeś drożdże piekarskie razem ze szlachetnymi to musisz wiedzieć, że są dwie możliwości. Drożdże szlachetne przejmą inicjatywę przy wyższym stężeniu alkoholu lub drożdże piekarskie wyeliminują szlachetne i efekt będzie taki jakbyś nie dodawał szlachetnych. Jeżeli chcesz otrzymywać wina powtarzalne w smaku, oraz mieć kontrolę nad mocą oraz słodkością wina to z czasem przekonasz się, że warto stosować tylko sprawdzone szczepy drożdży winiarskich. Każdy szczep drożdży charakteryzuje się innymi cechami, niektóre posiadają czynnik uśmiercający inne szczepy drożdży, poszczególne szczepy różnią się tolerancją na alkohol, odpornością na SO2, niektóre wprowadzają charakterystyczne dla nich aromaty wzbogacając bukiet. Jeżeli natomiast chcesz robić wino na oko, pozwolić drożdżom na wolną amerykankę w balonie i później się martwić, że zamiast mocnego wina masz ulepek, czyli słabe słodkie wino, to Twój wybór. Mam nadzieję że przekona Cię to nad wyższością drożdży winnych Liczba postów: 23 Liczba wątków: 1 Dołączył: 08 2010 Lokalizacja: Kwidzyn Szkoda mi wypić wszystkiego ponieważ to moje 1 wino i najlepsze. Poczekam jeszcze trochę i zobaczymy co wyjdzie. Może przestanie pracować. Jutro pójdę do dziadka i zobaczę co i jak to wam opisze. Następne wino które będę robił sam na pewno zastosuje drożdze winiarskie Liczba postów: 388 Liczba wątków: 8 Dołączył: 08 2010 Lokalizacja: Mała mieścina w woj. Pomorskim Nastrój: I bardzo dobrze! Tylko nie mów dziadkowi bo jak znam upartość starszych osób na przyswojenie wiedzy od kogoś młodszego to i tak będzie stał murem za piekarskimi Ostatnio 2 godz starałem się wytłumaczyć mojej 63 letniej babci po co siarkuje wino - widząc kiedyś u mnie siarkę dostałem taki opierdziel że szok Zostałem porównany do tych co piją i produkują wina za 5 zł bo potocznie się na nie mówi "siary". Mimo usilnych prób i twardych argumentów babcia nie chciała słyszeć o żadnym pirosiarczynie i w jej oczach robię siarowe wina dla alkoholików!!! Nawet nie posmakowała bo - "Ja tego pić nie będę" Zdrowie mojej babci Liczba postów: 449 Liczba wątków: 8 Dołączył: 10 2008 Lokalizacja: Kielce / Masłów (27-08-2010, 17:33)michael1111 napisał(a): Szkoda mi wypić wszystkiego ponieważ to moje 1 wino i najlepsze.... Skoro jest pierwsze to skąd wiesz, że najlepsze ? Liczba postów: 388 Liczba wątków: 8 Dołączył: 08 2010 Lokalizacja: Mała mieścina w woj. Pomorskim Nastrój: Jego 1 wino w sensie że zaczynał od tego wina, potem zrobił jeszcze 6 ale żadne nie smakuje mu jak to Pisał w innym temacie Liczba postów: 5 Liczba wątków: 0 Dołączył: 08 2010 Lokalizacja: Chełm Nastrój: pomalutku... Witam, dziwi mnie, że po trzech latach fermentacji przeżył jakiś drożdż piekarski. Te drożdże są mało odporne na zawartość alkoholu a po kilku zlewaniach znad osadu to w takim winie nic nie może przeżyć ( no chyba że jakiś patogen). Wnioskowanie z przedstawionych tu opisów jest trudne tymbardziej że sytuacja nietypowa. Piwkot chyba ma racje, trzeba przerwać fermentację czy co tam to jest. Ja w ramach eksperymentu połowe bym zabutelkował a część w mniejszym balonie jeszce z pół roku polezakował i do butelek. Pozdrawiam. Liczba postów: 23 Liczba wątków: 1 Dołączył: 08 2010 Lokalizacja: Kwidzyn Witam. Dziś w końcu wybrałem się do dziadka aby sprawdzić zawartość cukru w moim pierwszym winie. Więc zszedłem z dziadkiem do piwnicy, żeby zlać wino i wylać osad. Najpierw podniosłem rurkę(dziadek opracował sposób jak polepszyć rurkę fermentacyjną. Więc obcinamy rurkę w połowie tam gdzie jest prosta, osadzamy na niej cienki waż aby nie przedostawało się powietrze i wkładamy ją do butelki z wodą. Jest to lepszy sposób od rurki fermentacyjnej gdyż można wino zostawić na parę tygodni a, wężyk nadal będzie w wodzie, a z rurki dawno woda by już odparowała) i okazało się, że wino pracuje o czym świadczą bąbelki powietrza wydostające się z wężyka. Wino z baniaka 35l przelałem do wiadra dokonałem pomiaru i wyszło mi 4Blg!!! Tak więc wino w ciągu pół roku przetrawiło 7Blg. Wino z wiaderka przelałem do balonu 10L i prawie zostało zalane całe. Teraz niech dalej pracuje i za parę miesięcy mam nadzieje, że będę mógł zlać do butelek. Wino zostało nastawione w lipcu 2008r. Liczba postów: 449 Liczba wątków: 8 Dołączył: 10 2008 Lokalizacja: Kielce / Masłów Podziwiam Cię, jak Ci nie szkoda czasu. 7 blg to prawidłowe drożdże w ciągu paru dni potrafią zjechać. No, ale cierpliwość jest cechą winiarza.... Tylko czy warto? Liczba postów: 23 Liczba wątków: 1 Dołączył: 08 2010 Lokalizacja: Kwidzyn A co mam innego zrobić? Mam dopiero 18 lat, czasu nie za wiele, rodzicom nie za bardzo podoba się pomysł żebym robił wino, a czekają na mnie jeszcze 2 puste słoje. Liczba postów: 23 Liczba wątków: 1 Dołączył: 08 2010 Lokalizacja: Kwidzyn Jedyną moją pracą jest szkoła więc nie za bardzo. W tym roku przewiduje zrobić jeszcze 2 winka na drożdżach winiarskich. Man nadzieję, że są takie świetne jak pisaliście. Liczba postów: 56 Liczba wątków: 2 Dołączył: 01 2005 Lokalizacja: Katowice Nastrój: Walny Bulka jeszcze to winko???
Ile dodać cukru. Z 1kg cukru uzyskuje się 0,6L alkoholu, inaczej mówiąc 1L alkoholu uzyskuje się z 1,7kg cukru. Znając te wartości możemy oszacować ilość potrzebnego cukru do otrzymania wina o konkretnej mocy, i tak np.: – na wino 10% ® czyli 100ml alkoholu na 1l wina ® czyli 100 x 1,7 = 170g/l (potrzeba 170g cukru na każdy litr
Co wspólnego mają bułki, chałki, piwo, wino i wegański ser? Czynnikiem łączącym te produkty są drożdże. Czym one są i jakie mają właściwości? Gdzie jeszcze znalazły zastosowanie i kiedy warto sięgnąć po suplementy z drożdżami? Podpowiadamy. Od wieków drożdże są stosowane do wypieku pieczywa i ciast oraz produkcji popularnych trunków. W ubiegłym stuleciu, w wyniku badań, wykazano również, że są niezwykle bogatym źródłem witamin, minerałów i składników odżywczych. Czym są, w czym mogą wspomóc nasz organizm oraz czym różnią się drożdże stosowane w różnych gałęziach przemysłu? Poznajmy te niewielkie, aczkolwiek ciekawe mikroorganizmy. Drożdże – czym są? Drożdże to jednokomórkowe, eukariotyczne (zawierające jądro komórkowe) organizmy, które taksonomicznie zaliczane są do królestwa grzybów. Jest to niezwykle bogata grupa, w której do tej pory rozpoznano około 1500 różnych gatunków. Zasiedlają praktyczne cała naszą planetę, a ich zarodniki znajdują się na powierzchni roślin, w glebie czy w powietrzu. Ze względu na duże zróżnicowanie pośród drożdży znajdują się takie, które dla naszego organizmu są źródłem wielu substancji odżywczych (Saccharomyces cerevisiae czy Saccharomyces boulardii), ale i takie, które mogą wywoływać groźne choroby (np. drożdże z rodzaju Candida wywołują drożdżycę). Niektóre z organizmów zaliczanych do tego królestwa mogą przyczyniać się do psucia żywności (np. z rodzaju Zygosaccharomyces). W działalności człowieka drożdże odgrywają niezwykle ważną rolę, zwłaszcza w szeroko pojętym przemyśle spożywczym. Swoje miejsce znajdują również w przemyśle kosmetycznym oraz farmaceutycznym jako składniki licznych suplementów diety. Właściwości i zastosowanie drożdży Pomimo tego, że drożdże są prostymi, jednokomórkowymi organizmami, produkty ich metabolizmu oraz bogactwo składników odżywczych w nich zawartych sprawia, że wykorzystujemy je w wielu procesach i preparatach. Największą popularność drożdże nieustannie mają w przemyśle spożywczym. Kto z nas nie lubi świeżych bułek, chałek, ciast drożdżowych czy pizzy. Ich produkcja nie byłaby możliwa, gdyby nie drożdże piekarskie – Saccharomyces cerevisiae. To dwutlenek węgla, produkowany przez drożdże w wyniku trawienia glukozy, wypełnia swoiste rusztowanie tworzone przez gluten, nadając wypiekom charakterystycznej puszystości. Co może być ciekawe, chleb pieczony na zakwasie również jest pulchny dzięki drożdżom. Jednak nie są to przemysłowo namnożone organizmy, a takie, które występują w naszym otoczeniu naturalnie – tzw. dzikie drożdże. Bezalkoholowe napoje fermentowane, jak kwas chlebowy czy zakwas z buraków (szczególnie pożądany do przygotowania wigilijnego barszczu czerwonego), oraz zakwas na żurek bądź barszcz biały (różniące się rodzajem mąki użytej do ich produkcji) również powstają na skutek działania drożdży dzikich. Ponieważ ich liczebność jest początkowo niewielka, uzyskanie zakwasów wymaga czasu i cierpliwości. Inne produkty, którymi bez udziału drożdży nie moglibyśmy się cieszyć, to wszelkiego rodzaju trunki powstające na skutek fermentacji. Piwo, wino i mocniejsze trunki, bo o nich mowa, zawdzięczają zwartość alkoholu właśnie działalności tych mikroorganizmów. Glukoza zawarta w słodzie (stosowanym do produkcji piwa), w owocach lub moszczu (stosowanych do produkcji wina), bądź w zacierze (stosowanym do produkcji wódek) trawiona jest przez drożdże do alkoholu właśnie. Co ciekawe, zarówno w przemyśle piwowarskim, jak i gorzelniczym oraz winiarskim stosuje się głównie ten sam rodzaj drożdży co do wyrobu pieczywa – Saccharomyces cerevisiae. Inne rodzaje drożdży stosowane na skalę przemysłową to drożdże kefirowe – Kluyveromyces marxianus i drożdże probiotyczne – Saccharomyces boulardii. Polecane dla Ciebie tabletka, koncentracja, złe samopoczucie, zmęczenie zł tabletka zł tabletka zł tabletka, niedobór witamin zł Czym różnią się, piekarskie, piwowarskie, winiarskie i gorzelnicze? Niemal wszystkie typy drożdży stosowane w przemyśle spożywczym zaliczamy do Saccharomyces cerevisiae, inaczej nazywanymi drożdżami spożywczymi. W piwowarstwie stosuje się również dodatkowo szczep Saccharomyces pastorianus (przeznaczony do produkcji piwa typu lager). W skład drożdży winnych dodatkowo mogą wchodzić te klasyfikowane jako Saccharomyces bayanus (drożdże szampańskie). Drożdże piekarskie, piwowarskie, winiarskie i gorzelnicze zasadniczo różnią się formą, w której są sprzedawane oraz zawartością substancji odżywczych mających zapewnić pożądany przez użytkownika efekt działania. Te przeznaczone do wypieków mają formę miękkich kostek lub granulek zawierających drożdże suche lub drożdże instant. Drożdże piwowarskie (piwne) sprzedawane są w postaci tabletek, granulatu lub proszku, które bogate są w substancje odżywcze mające zapewnić jak największą produkcję dwutlenku węgla. Z drugiej strony producenci wina (poza szampanem) wymagają od użytych preparatów produkcji jak najmniejszej ilości dwutlenku węgla, zatem drożdże winiarskie są spreparowane właśnie tak, by ograniczyć wytwarzanie tego gazu. Drożdże gorzelnicze natomiast mają za zadanie jak najefektywniej metabolizować cukry do alkoholu etylowego i są też najbardziej skoncentrowane spośród wymienionych rodzajów. Drożdże – wartości odżywcze, witaminy, kcal Grzyby jako gatunek uznawane są za pozbawione jakichkolwiek właściwości odżywczych. W wielu przypadkach jest to nieprawda. W 100 g drożdży znajduje się 11 g białka, 2 g tłuszczu (zaliczanego do tzw. zdrowych tłuszczów nienasyconych), 7 g węglowodanów przyswajalnych oraz 7 gramów błonnika, który reguluje pracę jelit. Kaloryczność drożdży to 92 kcal/100 g produktu. Poza podstawowymi składnikami odżywczymi w drożdżach znajdziemy również gamę witamin z grupy B (B1 – tiamina, B2 – ryboflawina, B3 – niacyna, B4 – cholina, B5 – kwas pantotoenowy, B7 – biotyna), a także liczne składniki mineralne (np. potas, wapń, magnez, cynk) i antyoksydanty(jak glutation). Wymienione bogactwo składników odżywczych zawartych w drożdżach sprawia, że znajdują one zastosowanie nie tylko w procesie fermentacji (używanym w piekarnictwie, piwowarstwie, winiarstwie czy gorzelnictwie), ale również w produkcji preparatów prozdrowotnych przeznaczonych do suplementacji diety, a dzięki zawartości biotyny – do produkcji kosmetyków pielęgnacyjnych. Drożdże – gdzie i jakie kupić? Jak przechowywać? Czy drożdże można mrozić? Na większości sklepowych półek znajdziemy różne formy drożdży – przechowywane w lodówkach obok nabiału drożdże świeże najczęściej w 100 g kostkach, drożdże suszone (nazywane drożdżami aktywowanymi) oraz drożdże instant pakowane w wygodnych, niewielkich opakowaniach. W bardziej wyspecjalizowanych sklepach stacjonarnych (np. ze zdrową żywnością lub zagraniczną) bądź sklepach internetowych znajdziemy drożdże nieaktywowane (nazywane często odżywczymi) oraz ekstrakt drożdżowy. W zależności od tego, w jakiej formie zakupimy drożdże, sposób ich przechowywania i użycia będzie inny. Drożdże w kostkach zawierają żywe organizmy, które najlepiej przechowywać podobnie jak w sklepie – w lodówce. Takie drożdże można mrozić. Najlepiej przed zamrożeniem podzielić kostkę na 4 części tak, aby w każdej porcji było około 25 g. Umożliwi to rozmrożenie tylko potrzebnej w danej chwili ilości (uwaga: pod żadnym pozorem nie można ponownie mrozić nieprzetworzonych produktów, które wcześniej rozmrożono i nie poddano obróbce termicznej). Sposób rozmrażania drożdży jest prosty. Wystarczy wyjąć je z opakowania i pozostawić w temperaturze pokojowej do czasu, aż powrócą do swojej charakterystycznej konsystencji. Drożdże suszone to wariant drożdży żywych pozbawionych wody, sprzedawany w saszetkach w postaci proszku lub granulatu. Przechowujemy je w temperaturze pokojowej, jednak po otwarciu opakowania należy zużyć je w ciągu 2 tygodni. Zarówno drożdże w kostce, jak i suszone przed użyciem należy pobudzić do działania, robiąc rozczyn (drożdże dokarmiamy cukrem – sacharozą – lub mąką, łącząc z wodą lub mlekiem) i pozostawiamy w temperaturze pokojowej do pojawienia się pęcherzyków gazu. Drożdże instant nie wymagają takiej operacji. Granulat, który również możemy przechowywać w temperaturze pokojowej, jest tak przygotowany, że można wrzucić go bezpośrednio np. do suchych składników ciasta. W przypadku tych trzech rodzajów drożdży ważny jest wzajemny przelicznik: 12 g drożdży w kostce odpowiada około 5 g drożdży suszonych oraz około 4 g drożdży instant. Mniej popularną formą drożdży są drożdże nieaktywowane (nazywane drożdżami odżywczymi), najczęściej sprzedawane w postaci płatków. Są to martwe organizmy, nienadające się do produkcji wypieków, ale nadal posiadające wszystkie właściwości odżywcze przypisywane drożdżom. Dzięki temu, mogą stanowić dodatek wzbogacający dietę w składniki odżywcze. Są one popularne wśród wegan, bo dodane do jedzenia nadają mu serowaty posmak. Znajdziemy je też w składzie wielu produktów od gotowych zup w proszku, po popcorn o smaku sera czy pasty kanapkowe. Ekstrakt drożdżowy jest mało popularny pośród polskich konsumentów, jednak stanowi nieodzowny składnik np. kuchni brytyjskiej. Jest to syropowata ciecz, będąca wyciągiem z komórek drożdży. Ma lekko mięsny posmak i właściwości wzmacniające smak potraw, do których jest dodawany. Z tego powodu znajdziemy go w składzie rożnych produktów spożywczych jak np. sosy, buliony czy zupy. Sposób przygotowania sprawia jednak, że jest to forma drożdży najmniej bogata w cenne składniki odżywcze. Innym miejscem, w którym znajdziemy preparaty z drożdżami są apteki i drogerie. Ze względu na wspomnianą zawartość witamin i składników mineralnych są używane do produkcji licznych suplementów diety oraz kosmetyków, zwłaszcza tych reklamowanych jako naturalne. Preparaty z drożdżami – kiedy stosować? Drożdże są źródłem witamin z grupy B, których zawartość sprawia, że mogą pomóc naszemu organizmowi w zwalczaniu chorób oraz wzmocnieniu wielu jego sfer. Biotyna (witamina B7 nazywana także witaminą H) zapobiega łysieniu i może wpłynąć pozytywnie na poprawę naszego nastroju. Kwas pantotenowy (witamina B12) poprawia kondycję włosów oraz pozytywnie wpływa na działanie układów pokarmowego, nerwowego i krwionośnego. Kwas foliowy, czyli witamina B9, reguluje pracę mózgu i układu nerwowego. Zawartość beta-glukanu w ścianach komórkowych drożdży sprawia, że mogą pozytywnie wpłynąć na nasza gospodarkę lipidową, układ odpornościowy oraz pracę jelit. Regulują także poziom cukru we krwi i wpływają na obniżenie apetytu. Od wielu lat znany jest też pozytywny wpływ kuracji drożdżowej (w formie maseczki na twarz lub włosy lub doustnej) w walce z trądzikiem i łojotokiem. Równocześnie z poprawą kondycji skóry obserwuje się poprawę stanu włosów i paznokci. W aptekach znajdziemy wiele preparatów opartych na drożdżach. Zarówno w postaci samodzielnej, jak i wzbogaconej o dodatkowe suplementy (np. drożdże selenowe). Farmaceuci z pewnością pomogą nam w wyborze preparatu skrojonego na miarę naszych potrzeb. Picie drożdży Alternatywą do stosowania gotowych suplementów diety jest picie drożdży. Kuracja polega na codziennym i regularnym spożywaniu napoju przygotowanego z drożdży świeżych, suszonych lub instant. Przygotowując taki napój, należy zalać żywe drożdże gorąca wodą, aby je deaktywować i uniknąć możliwych niepożądanych skutków ubocznych. Smak drożdży jest specyficzny, dlatego taki napój można posłodzić, jednak odradza się dodawania cukru lub miodu, które zawierają cukry przez drożdże metabolizowane. Kuracji z drożdżami nie można też stosować zbyt długo. Nie należy przekraczać 40 dni stosowania napoju drożdżowego. Do rozpoczęcia kuracji mogą zachęcić nie tylko spodziewane pozytywne skutki zdrowotne, ale również stosunkowo niska cena drożdży w niej stosowanych. Przeciwwskazania do spożywania drożdży Spożywanie drożdży jest ogólnie bezpieczne dla naszego organizmu. Regularne przyjmowanie preparatów z tymi grzybami może powodować dolegliwości ze strony układu pokarmowego, jak np. wzdęcia lub rozwój niekorzystnej mikroflory jelitowej. Takie skutki są jednak obserwowane głównie w przypadku spożywania surowych (żywych) organizmów (np. jeżeli drożdże przed spożyciem nie zostały odpowiednio sparzone). Drożdże mogą powodować reakcje alergiczne (np. problemy z oddychaniem), wówczas powinniśmy zaprzestać stosowania kuracji. Mogą również wchodzić w interakcję z lekami stosowanymi przewlekle. Osoby leczące się na cukrzycę, depresję czy chorobę Crohna powinny skonsultować wprowadzenie preparatów z drożdżami ze swoim lekarzem prowadzącym. Twoje sugestie Dokładamy wszelkich starań, aby podane zdjęcie i opis oferowanych produktów były aktualne, w pełni prawidłowe oraz kompletne. Jeśli widzisz błąd, poinformuj nas o tym. Zgłoś uwagi Polecane artykuły Niacynamid i jego właściwości – czym jest i na co pomoże? Niacynamid, znany również jako nikotynamid, to substancja będąca składową witaminy B3 (niacyny). Charakteryzuje się niezwykle szerokim spektrum działania. Czym jest dokładnie, jakie ma działanie i jak wykorzystać te właściwości dla swoich korzyści zdrowotnych? O tym piszemy poniżej. Węglan amonu (E503) – właściwości i zastosowanie amoniaku spożywczego Pod kodem E503 sklasyfikowano dwie substancje chemiczne: węglan amonu i kwaśny węglan amonu. Obydwa węglany są tradycyjnie używane w wielu kuchniach świata, zwłaszcza w krajach skandynawskich, głównie do produkcji wypieków. Ich popularna nazwa to amoniak spożywczy. W poniższym tekście przybliżamy różnicę między tymi składnikami. Czy amoniak spożywczy jest szkodliwy? Jakie ma właściwości? Octan sodu (E262) – właściwości, zastosowanie, szkodliwość Konserwant, stabilizator, sekwestrant to przykładowe wykorzystanie prostego związku chemicznego, jakim jest octan sodu. Do czego jeszcze jest używany? W jakich produktach występuje? Jak zrobić go w domu? Co ma wspólnego z ogrzewaczami do dłoni? Czy octan sodu jest szkodliwy? Odpowiadamy. Kwas pirogronowy – charakterystyka, właściwości, zastosowanie, bezpieczeństwo Kwas pirogronowy to składnik, który będzie pomocny w walce z zaskórnikami, łojotokiem i trądzikiem. Jakie ma właściwości i jak działa na skórę? Co warto wiedzieć przy wyborze kosmetyków z kwasem pirogronowym? Odpowiadamy. Węglan sodu (E500) – właściwości, zastosowanie, szkodliwość Węglan sodu, czyli soda, to bardzo popularna substancja stosowana w gospodarstwie domowym, w przemyśle spożywczym, kosmetyce, do produkcji leków, detergentów czy szkła. Mało z nas wie, że węglan sodu występuje w trzech odmianach. Co różni sodę kalcynowaną, oczyszczoną oraz śnieżną? Czy wszystkie odmiany są dozwolone do stosowania w produkcji żywności? Czy węglan sodu jest szkodliwy? Podpowiadamy. Soda oczyszczona – właściwości, zastosowanie, bezpieczeństwo Soda oczyszczona jest obecna niemal w każdym domu. Wykorzystuje się ją w środkach czyszczących, kosmetykach, żywności i lekach. Czy soda oczyszczona rzeczywiście pomaga na odciski, twarde piety, grzybicę, problemy żołądkowe, nieświeży oddech? Jak zrobić pastę do czyszczenia z sody? Co powstaje, gdy zmieszamy sodę z octem? Czy maseczka z sody oczyszczonej to dobry wybór? Dowiedz się wszystkiego o sodzie oczyszczonej z poniższego artykułu. Glukozynolany – charakterystyka, właściwości, działania niepożądane Glukozynolany to grupa związków chemicznych charakterystyczna dla rodziny roślin potocznie nazywanych kapustnymi. W poniższym tekście przybliżymy tę grupę związków chemicznych. Sprawdziliśmy, jaki mają wpływ na nasz organizm oraz odpowiadamy na pytania: jakie mają właściwości? Czy są zdrowe? Czy powinniśmy ich unikać czy może zwiększyć ich ilość w naszej diecie? Lateks – charakterystyka, właściwości, zastosowanie, szkodliwość W poniższym tekście przybliżamy to, czym jest lateks i w jakich produktach możemy go znaleźć. Odpowiadamy również na pytania, czy lateks jest szkodliwy oraz co robić w przypadku wystąpienia alergii na ten materiał. Zapraszamy do lektury. jODEZyX. 261 295 229 181 97 332 404 406 449